Największym wzorcem i autorytetem dla dziecka jesteśmy my, rodzice. To właśnie my spędzamy z młodym sportowcem najwięcej czasu i mamy największy wpływ na jego rozwój. Im wcześniej zaszczepimy pasję do sportu tym lepiej. Trzeba jednak pamiętać, że w efekcie końcowym ma to być pasja młodego człowieka, a nie nasza. Dziecko chce się rozwijać i czerpać radość ze swojej pasji. Nie narzucajmy dziecku swoich marzeń, dajmy mu się dobrze bawić, jak i popełniać błędy. Jednak bez względu na sytuację bądźmy dla niego wsparciem. Nasze pociechy muszą wiedzieć, że do nas mogą przyjść z każdym problemem, frustracją, z chęcią przytulenia się, jak i z chęcią wspólnego milczenia. Pamiętajmy, że na poziomie Skrzat/Żak/Orlik wyniki nie są ważne.
Dużo ważniejsza jest nasza pochwała za włożony wysiłek i pracę. Dzięki temu budujemy w dziecku pewność siebie, a mimo porażki wie, że musi popracować jeszcze więcej. Osoby, które mają zacięcie i determinację nie zawsze wygrywają od razu, ale to właśnie oni mają szansę na powodzenie.
Nie wyniki, a hart ducha i pracowitość może przynieść największy sukces.
Mama Na Trybunach
*Rodzicu, buduj motywację wewnętrzną:
pozwalaj rozwijać pasję i marzenia dziecka,
wzmacniaj za dobre zachowanie, a nie tylko sam wynik sportowy,
wyjaśnij dziecku przyczyny wygranych i przegranych,
ucz czerpania satysfakcji z osiągania celów,
wytwarzaj atmosferę opartą o pozytywne emocje,
skupiaj uwagę zawodnika na elementach, które można kontrolować (np. jego przygotowanie, zachowanie),
nagradzaj i chwal za wysiłek i podejmowanie próby.
*(Nawigator psychologiczny rodzica PZPN)
Comments